Powrót

Czym jest opóźniony rozwój mowy?


2024-04-03

Opóźniony rozwój mowy (ORM)  to bardzo poważny problem, który w ostatnich latach dotyka coraz więcej dzieci. O opóźnieniu rozwoju mowy mówimy wówczas, gdy proces kształtowania mowy ulega opóźnieniu i przebiega niezgodnie z normą przewidzianą dla danej grupy wiekowej. A jaka jest norma rozwojowa?

Normą rozwojową jest, jeśli dziecko w wieku:

·       0 – 1 roku - komunikuje się z dorosłymi za pomocą krzyku, głuży, gaworzy, wymawia pierwsze wyrazy: mama, tata, baba, lala;

·       1 – 2 lat - używa prawie wszystkich samogłosek, z wyjątkiem nosowych (ą, ę) oraz wymawia niektóre spółgłoski ( p, b, m, t, d, n, k, ś, ź, ć dź, ch). Pozostałe zastępuje innymi. Wypowiada się jednowyrazowo: np.: kaczka - kaka, pomidor - midol; buduje proste zdania;

·       3 lat - porozumiewa się prostymi zdaniami, wymawia wszystkie samogłoski i spółgłoski (p, pi, b, bi, m, mi, n, ni, f, fi, w, wi, t, d, n, l, li, ś, ź, dź, j, k, ki, g, gi, ch);  używa zdań rozkazujących, pytających;

·       4 lat - wymawia głoski s, z, c, dz; posługuje się zdaniami złożonymi;

·       5 – 6 lat - wymawia głoski sz, ż, cz, dż, r;

·       7 lat - ma utrwaloną poprawną wymowę wszystkich głosek oraz opanowaną technikę mówienia.

Trzeba jednak pamiętać, że rozwój mowy jest indywidualny dla każdego dziecka. Niektóre dzieci zaczynają mówić bardzo szybko, wcześniej posługują się zdaniami złożonymi. Bywają też takie dzieci, u których mowa pojawia się z opóźnieniem, np. w wieku 4 lat wypowiadają tylko proste słowa. I w takim przypadku możemy mówić  o opóźnionym rozwoju mowy. Może on być właśnie  rezultatem indywidualnego tempa rozwoju dziecka (jest to proste opóźnienie rozwoju mowy, które nie powinno niepokoić), ale także poważnych zaburzeń rozwoju. Część dzieci zaczyna mówić później w stosunku do swoich rówieśników, ale do 4-5 roku życia opóźnienie powinno się wyrównać, a dalszy rozwój mowy powinien  przebiegać bez zakłóceń.  Dlatego termin opóźniony rozwój mowy  stosuje się  zazwyczaj tylko w odniesieniu do dzieci  do około trzeciego roku życia. Jest to wstępna diagnoza, która na dalszym etapie terapii wymaga uszczegółowienia.

 

Co powinno zwrócić naszą uwagę?

·       brak pierwszych wyrazów około 12 miesiąca życia,

·       niepojawianie się przez długi czas nowych słów, maluch posługuje się tylko kilkoma wyrazami, które ma w swoim repertuarze, nazywa większość przedmiotów jednym, dwoma słowami,

·       brak prostych zdań około 24 m. ż.,

·       otwarta buzia, częsty katar, chrapanie podczas snu,

·       niechęć do jedzenia produktów o różnej konsystencji, do picia z otwartego kubeczka, szklanki,

·       kiedy dziecko (20- 30 m. ż.) – nie mówi, wypowiada tylko kilka słów. Nie reaguje na swoje imię; nie reaguje na proste polecenia; mówi, ale rozumie go tylko mama,

·       niereagowanie na dźwięki otoczenia,

·       brak wskazywania palcem interesujących dziecko przedmiotów, wybiórczy kontakt wzrokowy, niechęć do wspólnej zabawy, preferowanie samodzielnej aktywności.

W każdym przypadku opóźnionego rozwoju mowy należy skonsultować się z logopedą, który dokona oceny poziomu rozwoju mowy dziecka i w przypadkach koniecznych zleci wykonanie badań specjalistycznych. Na pewno nie należy czekać aż dziecko samo zacznie mówić. Czasami też w celu ustalenia powodów pojawiających się u malucha trudności i ustalenia strategii pomocy niezbędne będzie również wsparcie innych specjalistów: psychologa, fizjoterapeuty czy terapeuty integracji sensorycznej.

W jaki sposób możemy pomóc swojemu dziecku? Oczywiście, oprócz wizyty u specjalisty każdy rodzic może na co dzień wspierać swoje dziecko  i pomagać mu pokonywać trudności związane z mówieniem. Co może zrobić rodzic?  Może przede wszystkim poświęcić dziecku swój czas, bawić się z nim. Powinien mówić do dziecka już od pierwszych chwil jego życia. Mówmy dziecku, co przy nim robimy  i co się wokół niego dzieje. Mówiąc do dziecka, zwracajmy uwagę na to, aby widziało naszą twarz. Będzie miało okazję do obserwowania ruchu i układu ust, co znacznie ułatwi mu naśladowanie nas. Mówmy powoli, wyraźnie. Używajmy krótkich zdań, unikajmy zdrobnień.

Starajmy się ograniczyć (chociaż to niełatwe) podawanie dziecku smoczka. Uważajmy, by nie ssało palca. Następstwem tego mogą być wady zgryzu, a w konsekwencji wady wymowy. Opowiadajmy dziecku bajki, czytajmy książeczki.  Nie krytykujmy, nie ośmieszajmy.

Podczas zabaw z dzieckiem warto używać wyrazów dźwiękonaśladowczych, krótkich rymowanek, wierszyków. Można się bawić w robienie śmiesznych minek, baniek mydlanych. 

Zachęcajmy dziecko do naśladowania cmokania, ssania, mlaskania, parskania, oblizywania warg. Zapewnijmy mu kontakt z rówieśnikami, by zachęcić je do komunikowania się z innymi.

Bardzo ważne jest to, aby dać dziecku szansę na komunikowanie się z nami:  zadając pytanie, spokojnie poczekajmy na odpowiedź dziecka, jego reakcję na nasze słowa. Pozwólmy na to, żeby poprosiło o to, czego potrzebuje, nie wypowiadajmy się za dziecko.

Takie działania z pewnością będą stymulowały rozwój mowy naszego dziecka, a dodatkowo jeszcze  pogłębią bliskie relacje dziecka z rodzicem.